Nazywam się Patrycja Adamow. Moją pasją jest malowanie bajkowych ilustracji akwarelą oraz tuszem, w których motywem przewodnim jest księżyc. Prace w technice akrylu oraz pasteli również nie są mi obce.
Uwielbiam tworzyć magiczną biżuterię , w której umieszczam ciekawe kompozycje wykonane z minerałów, modeliny lub glinki polimerowej, jak również z materiałów pozyskiwanych w naturze. W mojej głowie wciąż powstaje wiele pomysłów, które realizuję z wielką pasją i zaangażowaniem.
Dotychczas na swoim koncie mam kilka sukcesów, m.in. pomoc przy zilustrowaniu książki dla dzieci ”Przytulanki”, współpraca z firmą Deante w tworzeniu koncepcji kreatywnej Tamisto, projekty wykonywane dla gabinetów terapeutycznych, przedszkoli, jak i osób prywatnych.
W każdy produkt jaki wykonuję wkładam całe swoje serce. Mam na uwadze jeden konkretny cel, a mianowicie sprawić, aby świat stał się odrobinę piękniejszym miejscem, dzięki mojej pracy artystycznej. Zachęcam do zapoznania się z moim portfolio.

Twoja marka nosi nazwę “Moon Art”. Dlaczego postawiłaś na taką nazwę? Kryje się za nią jakaś historia? Opowiedz nam.
Moon Art pochodzi od mojego zamiłowania do wpatrywania się w nocne niebo. Już jako dziecko bardzo lubiłam podziwiać księżyc oraz gwiazdy. Zazwyczaj poszukiwałam tej spadającej, w nadziei, że moje życzenie się spełni.
Poza tym noc zawsze kojarzy mi się z ciszą i spokojem. W takich warunkach w głowie powstaje wiele ciekawych pomysłów.
Jaka jest specjalizacja Twojej marki? Co znajdziemy w Twojej ofercie?
W mojej ofercie znajdziecie bajkowe ilustracje wykonane akwarelą oraz tuszem, w których motywem przewodnim jest oczywiście księżyc. Znajdziecie również prace w technice akrylu oraz pasteli.
Zajmuję się również tworzeniem magicznej biżuterii, w której umieszczam ciekawe kompozycje wykonane z minerałów, modeliny oraz glinki polimerowej, jak również z materiałów pozyskiwanych w naturze.
Ostatnio w ofercie pojawiły się również lalki artystyczne. W mojej głowie wciąż powstaje wiele pomysłów, które realizuję z wielką pasją i zaangażowaniem.




















Co się przyczyniło do stworzenia własnej marki? Dlaczego akurat taka dziedzina?
Rysuję od dziecka. W domu nikt nie mógł oderwać mnie od farb i kredek. Miałam sporą wyobraźnię, tworzyłam nawet własne komiksy.
W szkole z niecierpliwością wyczekiwałam zajęć z plastyki, jednak często przychodziłam nieprzygotowana. Pamiętam dzień, w którym mieliśmy wykonać obrazki na gminny konkurs plastyczny. Ja nie zabrałam ze sobą nic. Po prostu zapomniałam. Zbierałam tylko niepotrzebne rzeczy od kolegów i koleżanek. Oczywiście to nie przeszkodziło mi w tym, aby zająć drugie miejsce.
Miłość do rysunku i rękodzieła pozostała we mnie do dnia dzisiejszego.
Czy masz jakieś motto, którym posługujesz się podczas prowadzenia marki? Jeśli tak to jakie i dlaczego takie?
Moim motto są słowa „Rób w życiu to co kochasz i to co pozwala ci być sobą”. To są dla mnie najbardziej motywujące słowa, ponieważ w taki sposób można uzyskać spełnienie w życiu.
Zdradź nam swój bestseller. Co jest w nim takiego wyjątkowego, że mianujesz go bestsellerem?
Zdecydowanym bestsellerem jest seria gwiezdnych tancerek (baletnic), która powstała spod mojego pędzla i zdobyła rzesze fanów, jak również sporo innych księżycowych akwareli. W końcu księżyc to ja.
Biżuteria ze szklanymi kaboszonami także cieszy się dużą popularnością. Wychodzi na to, że na swoim koncie mam 2 bestsellery.







Jakie zastosowanie w życiu codziennym mają Twoje produkty?
Obrazki akwarelowe zdobią wnętrza pomieszczeń, a biżuteria natomiast zdobi samego szczęśliwego posiadacza.
Czym wyróżniają się Twoje produkty na tle konkurencji?
Ilustracje, które tworzę wyróżnia magia, prostota, emocje i wspomnienia, które kojarzone są z powrotem do dzieciństwa. Księżyc robi największą robotę, ponieważ można przenieść się do magicznej krainy.
Moja biżuteria również jest unikatowa. Kojarzy mi się z zapachem lasu i przyrodą. Posiada w sobie coś magicznego. Moim faworytem są naszyjniki z grzybkami zamkniętymi w szklanym kaboszonie. Każda sztuka jest unikatowa. Nie ma drugiej takiej samej.
Z jakich surowców tworzysz swoje produkty?
Biżuteria powstaje z glinki polimerowej, fimo, minerałów oraz z materiałów pozyskiwanych w naturze, takich jak mech, kora, porosty, kwiaty.
W jakim kierunku chcesz rozwijać swoją markę? Jakie masz plany na przyszłość?
Plany na przyszłość pozostają tajemnicą, którą stopniowo będę odkrywała. Najlepszy plan i inwestycja w siebie to rozwój swojej pasji, a to oznacza ciągłą pracę nad sobą.
Kierunek ilustracji i handmade to coś co mnie określa w tym świecie. Nigdy nie zaprzestanę rozwijać swoich zainteresowań, a co z tego wyjedzie ? Zobaczymy.
Do kogo są dedykowane twoje produkty? Dlaczego taka grupa odbiorców?
W zasadzie moje produkty, w szczególności biżuteria dedykowana jest dla kobiet lubiących naturę, las, klimat przyrody.
Ilustracje, które maluję dedykowane są dla każdego bez względu na płeć i wiek.
Powiedz nam, co jest dla Ciebie najważniejsze w rozwijaniu własnej marki, aby funkcjonowała na najwyższym poziomie?
Tworzenie unikatowych rzeczy zawsze było i będzie dla mnie na najwyższym poziomie. Handmade to znaczy ”prosto z serca”.
Zazwyczaj kiedy namaluję obraz i trafia on do nowego właściciela, ciężko mi się z nim rozstać. Wiem, że już nigdy się nie zobaczymy.
Skąd czerpiesz inspiracje twórcze w rozwijaniu własnej marki?
Zazwyczaj obrazy powstają spontanicznie z wyobraźni, niekiedy są to fotografie, miejsca, które odwiedzam, ale również ciekawe sny.
Pomysły przychodzą w różny sposób. Czasami po prostu nagle.
Czy jesteś w 100% dumna z tego, co osiągnęłaś? Miałaś jakieś trudności w dojściu do miejsca, w którym teraz się znajdujesz? Opowiedz nam o tym.
Przez wiele lat rozwijam swoje pasje, uczę się nowych technik, pogłębiam swój warsztat. Nauczyłam się sporo, dlatego jestem zadowolona z tego co osiągnęłam.
Dawniej niektóre rzeczy wydawały mi się niemożliwe. Dziś stały się rzeczywistością. Oczywiście, że chciałabym osiągnąć więcej. Kiedyś będę znaną ilustratorką!