Powiedz stanowcze “NIE” skórze pozbawionej blasku.

Na pewno nie jedna z Was zadawała sobie to pytanie niejednokrotnie. Jest wiele porad na ten temat w sieci. Zdaję sobie z tego sprawę, że próbowałyście zastosować w życie kilka z nich. Ale czy dałyście sobie na zmiany odpowiednią ilość czasu? Należy natomiast pamiętać, że istnieje coś takiego jak „zasada trójki”. Co to znaczy?
Aby zauważyć zmiany, które zaszły w naszej skórze, w naszym ciele należy odczekać dłuższy okres czasu. Najlepsze efekty widać po trzech miesiącach.

Skóra pozbawiona blasku, matowa, poszarzała, o niejednolitym kolorze. Brzmi dla którejś z Was znajomo? Każda z nas chciałaby mieć idealną cerę, promienną, rozświetloną pełną blasku. Im wygląda ona zdrowiej i świeżo tym my czujemy się wtedy znacznie lepiej oraz piękniej. Wiadomo, lecz należy pamiętać, że wszystko co dzieje się z naszym organizmem, widać na naszej twarzy. Każde przebarwienie, wysypka, wypryski, zaczerwienienie, podkrążone oczy, napuchnięta twarz. Jest tego mnóstwo. Każdy wymieniony przykład daje nam inny znak dla organizmu, że coś jest nie tak jak być powinno. Nauczmy się słuchać własnego ciała. Przecież ono chce dla nas jak najlepiej.

Aby uzyskać efekt rozświetlenia trzeba wiedzieć, że ten proces nie jest krótkotrwały. Składa się on z kilku bardzo ważnych etapów.

W tym wpisie przedstawię Wam najważniejsze zasady na to, aby uzyskać promienną cerę.

Dzielą się one na pielęgnację od wewnątrz jak i od zewnątrz – „beauty inside and out”.

Jeżeli dbasz w ten sposób, czyli działasz kompleksowo, wiedz, że Twoja cera Ci za to bardzo podziękuje. 

Bądź piękna od wewnątrz:

1. Zadbaj o jakość i intensywność snu. Staraj się odpoczywać przynajmniej 6 – 7 godzin w ciągu dnia. Bo to właśnie w nocy skóra najbardziej się regeneruje. Zdaje sobie sprawę, że w dzisiejszych czasach pędzimy bardzo szybko. Rzadko kiedy mamy czas na przerwę, ale czasem warto jest się zatrzymać chociaż na chwilę, spojrzeć w lustro i zadać sobie jedno, ale za to bardzo ważne, istotne pytanie.
   “Co takiego dzisiaj zrobiłam dla siebie?”
2. Bądź aktywna.  Co to znaczy? Na pewno nie chodzi o branie na siebie większej ilości obowiązków domowych typu: pranie, odkurzanie, prasowanie, czy zmywanie naczyń. Jeżeli nie masz czasu na pójście na siłownię czy fitness, postaraj się spacerować 5 km dziennie. To na prawdę potrafi zdziałać cuda. Dotleni się nie tylko umysł, ale także Twoje ciało. Dzięki temu bardzo dobrze zakończysz dzień i będziesz znacznie lepiej spać.
3. Nawadniaj swój organizm.  Pij przynajmniej 2 l wody dziennie. Polecam również jako dodatek – aloes. Możesz go mieszać z wodą, dodać pomarańcze, cytrynę oraz miętę. Smakuje wyśmienicie. A jak wiadomo aloes jest bardzo wartościowy dla naszego organizmu. Więcej o nim może w kolejnym poście?
4. Zrezygnuj z używek. Dobrze wiecie, że nie mają one wcale dobrego wpływu na nasz wygląd, kondycję naszej skóry. Ogranicz zatem spożywanie czarnej kawy, a także czarnej herbaty. Zamień ją na zieloną herbatę, która jest bardziej wartościowa.
5. Odpowiednia dieta.  Dobrze zbilansowana dieta to już połowa sukcesu. Nie przejadaj się. Zacznij od śniadania – to najważniejszy posiłek dnia. Zjedz je pół godziny od przebudzenia. Kolejne posiłki jedz w odstępach czasowych co 3 godziny. Najlepiej jakby było tych posiłków cztery lub pięć w ciągu całego dnia. Jako dodatek do wzbogacenia diety, powinnaś zaparzać i pić skrzyp polny, dwa razy dziennie. Jakie on ma zastosowanie? Działa oczyszczająco na skórę. Wypłukuje z niej wodę, która zatrzymuje się w organizmie. Inne zastosowania?

• Działanie moczopędne;
• Przyśpieszone wytwarzanie tkanki łącznej;
• Ogranicza wypadanie włosów;
• Wzmacnia i uszczelnia naczynia krwionośne;
• Pobudzające przemianę materii;
• Przyśpieszające gojenie ran;
• Przeciwbakteryjne i przeciwzapalne;
• Oczyszcza skórę skłonną do trądziku i czyraków. 

Bądź piękna od zewnątrz:

1. Prawidłowy demakijaż twarzy. Jest to podstawa do codziennej pielęgnacji twarzy. Jeżeli ten punkt ominiesz, niestety nie uzyskasz oczekiwanego efektu. Nawet jeśli na co dzień nie masz na sobie zbyt wiele makijażu lub nie masz go wcale, należy tego punktu bardzo pilnować. W ciągu całego dnia nasza skóra ma kontakt z różnymi, niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi. Zanieczyszczone powietrze, spaliny, kurz, dym tytoniowy. Niestety skóra sama się nie oczyści. Tak samo jest właśnie z makijażem i nadmiarem sebum, który przez wiele godzin nagromadził się w porach skóry. 
2. Peeling, złuszczanie skóry. Jest to kolejny ważny krok, aby uzyskać blask na skórze. Proponuję wybrać najbezpieczniejszy peeling do twarzy – enzymatyczny. Wykonuj go dwa – trzy razy w tygodniu. Dzięki temu pozbędziesz się martwego naskórka oraz nadmiaru sebum. Dotlenisz również skórę, będzie ona bardziej aksamitna w dotyku. Pamiętaj, że oczyszczona skóra twarzy chłonie wszystkie składniki aktywne, które dostarczamy w kosmetykach jak gąbka.
3. Krem z filtrem UV.  Używamy go nie tylko w lato, ale także w każdą porę roku. Powinien nam towarzyszyć cały czas. Zawsze powtarzam swoim klientkom, że powinien to być pierwszy kosmetyk, po który kobieta sięga z samego rana. Jest to prośba kierowana nie tylko do osób, które mają problemy z przebarwieniami, ale również do takich, które nie doświadczyły jeszcze tego problemu. Działaj zapobiegawczo, ponieważ trudno jest pozbyć się przebarwień na skórze. To nie jest takie proste jak może nam się wydawać.
4. Nawilżanie skóry. Kolejny tak prosty, a jak bardzo istotny punkt. Pewnie myślicie, że tylko cera sucha wymaga kremów nawilżających?
   Otóż nie ! Zapamiętajcie to sobie. Każdy rodzaj cery tego potrzebuje! Odpowiednie nawilżenie sprawi, że skóra będzie gładka, delikatna, miękka oraz wygładzona. Taki krem może być również wykorzystany jako bardzo dobra baza pod makijaż.
5. Serum do twarzy. Bardzo szybko przynosi rezultaty. Jest ich mnóstwo do wyboru. Może to być serum nawilżające, dotleniające, regenerujące, odżywcze, rozjaśniające itp. Stosuj je tylko wieczorem, pod krem. Ponieważ rano pod makijaż może być za ciężki.
   Proponuję serum z witaminą C. Nie tylko rozświetli skórę, ale także będzie chronić przed działaniem wolnych rodników. A w takim jesiennych okresie jaki mamy teraz za oknem bardzo nam się to przyda.
6. Lekki makijaż. Im mniej na twarzy, tym znacznie lepiej. Złota zasada, którą warto wdrążyć w życie od zaraz.

Mam nadzieję, że chociaż trochę udało mi się przedstawić Wam najważniejsze punkty w pielęgnacji skóry do uzyskania promiennej, nieskazitelnej cery. Proszę, abyś podeszła do tego zadania poważnie i sumiennie a na pewno tego nie pożałujesz. Obiecuję Ci to!